Libor Jekl, czeski modelarz i autor publikacji modelarskich skleił już trzecią Kobrę z Arma Hobby w skali 1/72. Wyraźnie widać, że model przypadł mu do gustu. Sprawdźmy jak sklejała się kolejna P-39N Airacobra i zobaczmy zdjęcia w galerii.Oddajmy głos autorowi:
Budowa Cobry: Przygoda z Modelem Arma Hobby
To już trzecia Cobra w mojej kolekcji, więc proces budowy był dla mnie dość prosty. Mimo to, zwróciłem uwagę na kilka obszarów, które wymagały nieco więcej uwagi, takich jak montaż nosa z obciążnikami oraz dopasowanie osłony kabiny do kadłuba. To drobne szczegóły, ale mają duże znaczenie dla ostatecznego wyglądu modelu.
Aby zwiększyć realizm, postanowiłem dodać nitowanie do zestawu i pomalowałem model moimi ulubionymi farbami Mr.Hobby Aqueous. Nakładanie farby poszło gładko, a kolory fajnie uwydatniły szczegóły modelu.
Jeśli chodzi o oznaczenia, wybrałem maszynę G. Dolnikova z końca II wojny światowej. Spośród opcji dostępnych w zestawie zdecydowałem się na biało-niebieską kombinację napisów na kadłubie. Chociaż wersja żółto-niebieska, w barwach Ukrainy również mi się podobała, nie byłem do końca przekonany, że była realistyczna, biorąc pod uwagę warunki panujące Stalinowskiej Rosji. Oczywiście to tylko moja osobista opinia. Miłym akcentem jest to, że zestaw daje modelarzom możliwość wyboru kalkomanii według własnych preferencji, co pozwala na bardziej spersonalizowaną budowę.
Ostatecznie ten zestaw Arma Hobby dostarczył mi wiele przyjemności i satysfakcji, a ukończona Cobra jest dumą w mojej kolekcji.
Galeria Zdjęć
Zobacz jeszcze:
- Modele i akcesoria do P-39N Airacobra w skali 1/72 i 1/48 w sklepie modelarskim Arma Hobby
This post is also available in:
English
