Artur Osikowski podjął się wyzwania i skleił model PZL P.11c w skali 1/48 w ramach wiwisekcji na portalu modelarskim KFS-Miniatures. Czy model P-jedenastki sklei się bez problemów? Przeczytaj i zobacz zdjęcia w recenzji.
Premiera PZL P.11c z Arma Hobby, jak to już staje się tradycją w przypadku „patriotycznych” tematów modelarskich, wywołała burzę na krajowych forach branżowych. Dwa stwierdzenia są na pewno prawdziwe – model ten nie jest idealny (a czy są takie?…), ale też jest od niebo lepszy od leciwej konkurencji z przełomu wieków, czyli produktu Mirage Hobby.
(…)
Jak widać, model wymaga pewnej ostrożności w trakcie montażu, ale podstawowym problemem nie jest sam plastik, a niedopracowana instrukcja, dlatego przed każdym etapem należy wszystko dopasować, przemyśleć, a dopiero kleić. Same elementy pasują już do siebie doskonale (za wyjątkiem omówionego przeze mnie zagłówka, ale jest to banalne do korekty), a szpachlówka, którą widzicie na zdjęciach, była używana bardziej dla zasady niż z rzeczywistej potrzeby. Przypominam, że to co widzicie na powyższych zdjęciach, jest częściowo zmontowane jedynie na Maskolu, a jednak prezentuje się zacnie.
Przeczytaj pełną recenzje na KFS-Miniatures.
Zobacz jeszcze:
- Model P.11c Expert Set 1/48 i więcej w sklepie Arma Hobby klik
This post is also available in: English