Skleiłem model Iskry z pierwszych próbnych wtrysków, z blaszkami. Nadszedł czas na pokazanie go światu i kilka słów komentarza. Sam model bardzo mi się podoba, ciekawie zaprojektowany. Kilka rzeczy jest nieortodoksyjnych, ale działają bez zarzutu. Zapraszam do oglądania zdjęć i do komentowania.
TS-11 Iskra – Arma Hobby 1/72 – pierwsze wtryski – opinia
Najważniejsze plusy modelu to: idealne spasowanie części, lepsze niż przysłowiowa Tamiya, ultra cienkie krawędzie spływu, precyzyjne ustalenie geometrii podwozia przy sklejaniu. Warte pochwały są świetne blaszki, a zwłaszcza sposób sklejania kratek na wlotach powietrza, lupa, drobna pęseta i super glue, i w pięć minut zrobione to, czego się przedtem obawiałem.
Większość zauważonych przeze mnie minusów, np.: słabe tworzywo, brak numeracji części, niedopracowane kołki ustalające i wypychacze, niewypolerowana owiewka i inne drobiazgi, może wynikać z surowości pierwszych próbnych wtrysków, więc najpewniej zniknie w produkcji.
tekst i zdjęcia Piotr Dmitruk
Modele Iskry w sklepie Arma Hobby
This post is also available in: English
Wspaniała robota … podział elementów robi wspaniałe wrażenie, wzorowa geometria samolotu… czekam może zdarzy sie cud i przeskalujecie to cudeńko na skale 1:48…
Z newslettera zrozumiałem, że pierwsze będzie „dualcombo”? To faktycznie interesujące rozwiązanie 🙂
No to czekamy na ofertę dla subskrybentów.
Jak na tą skalę dokładność szczegółów „karoserii” i wnętrza kabiny jest niesamowita. Resztę potrafi zrobić pilniczek i papier ścierny. Mankamentem jest mało przeźroczyste szkło kabiny.które spowoduje, iż dopieszczanie wnętrza nie da pożądanego efektu. Ogólnie model z bardzo górnej półki i aż chce się chwycić w rękę pędzel i farby.
Osłona kabiny w gotowym modelu będzie znacznie lepsza. chińscy towarzysze właśnie ją polerują.
Mam nadzieję, że Iskra trafi do sprzedaży jeszcze przed świętami (w tym roku – żeby nie było wątpliwości ;-)) i zrobicie na niej taką kasę, że przed Wielkanocą pojawią się pierwsze wtryskowe PZL-ki (z całej rodziny :-)).
Sam się przyłożę do tego kupując w pierwszym rzucie 4 Iskry, ale coś czuję, że to będzie tylko początek uzależnienia … 😉
Ja, także czekam na „małe” PZL-e. Jakaś cisza nastała w temacie 1/72, mam nadzieję że to cisza przed burzą! A Iskra piękna! Nie mogę się doczekać… Gratulacje;)
Elementy fototrawione jako bieżnik na przedniej oponie?. Dziwnie to wygląda.
Też byłem zaskoczony, ale wystarczy przyjrzeć się zdjęciom, aby zobaczyć, że Iskra ma właśnie dość charakterystyczny bieżnik i taka blaszka bardzo dobrze go odwzorowuje.
Iskierka wygląda ślicznie i już się cieszę na kolejny samolot (a raczej, samoloty…) z szachownicami w mojej kolekcji. Ale ponieważ jestem „Paweł1939”, to muszę też zapytać, czy pamiętacie o P.6, P.7 i (zwłaszcza!) P.7a w 1/72? Nie odpuścicie tych tematów? Gratuluję i pozdrawiam serdecznie
Masa plusów – zwłaszcza hamulce, klapy(!!!) rewelacją są klocki pod koła.Na oko trudno powiedzieć o wymiarowości, natomiast geometria OK.aktycznie, przezroczystość kabinki raczej jak u Mastrcrafta. Może da się to poprawić, jeśli nie – to może zamiast szkiełka we wtrysku – vacu? Tak Wam to Vacu dobrze wyszło w dużej Iskrze… Może dodatkowy zestaw (?). Numeracją części nie przejmowałbym się, można to jasno narysować w instrukcji (ostatecznie to taniej niż dodawać coś do formy).
To bardzo surowe wtryski, kabina jest niewypolerowana i wtryśnięta kiepskim plastikiem.
Model z blaszkami to wersja „dla modelarza”, będzie oczywiście wersja „dla dziecka” bez blaszek tylko z częściami plastikowymi. Klapy na gładko i bez hamulców.
Miły widok, zaiste. Czy można prosić o uchylenie rąbka tajemnicy w kwestii przewidywanego wypuszczenia Iskry na rynek?
Czekamy na poprawione próbne wtryski. Jak będą OK to sprowadzamy formę do Polski i ruszamy z produkcja. Podanie terminu to loteria, chcemy jak najszybciej.