Jamie Haggo przesłał nam zdjecia swojego Wildcata w oznaczeniach z operacji Torch. Model wykonany z zestawu F4F-4 Wildcat Expert Set został pomalowany w mistrzowski sposób. Zajrzyj do galerii zdjęć i przeczytaj uwagi autora na temat montażu i malowania modelu.

Nie miałem odpowiedniej farby do wnętrza, więc zmieszałem zieleń z różnych farb MRP ze swoich zapasów, wszystkie farby pochodziły z MRP. Montaż był bardzo prosty, jedyną zmianą, którą wprowadziłem w modelu, było przenitowanie powierzchni płatowca.

Główny kamuflaż wykonałem przy pomocy MRP Light Gull Grey i radzieckiego AMT-7, ten był trochę zbyt żywy, więc zmieszałem odrobine szarego Extra Dark Sea Grey, co nadało mu bardziej szary, nieco matowy wygląd, oryginalny niebieski był zbyt żywy. Zarówno górna, jak i dolna powierzchnia miały dodaną biel do farby, dla efektu blaknięcia i rozjaśnienia, oraz ciemnoszary dla cieniowania, to zróżnicowało powierzchnię, ale starałem się, aby zmiana kolorystyki była subtelna.

Weathering było najpierw „brudnym washem” wykonanym z różnych odcieni Ammo Oilbrusher, ważne jest, aby odcienie były komplementarne do koloru podkładu i nie miały zbyt dużego kontrastu. Ciemniejsze odcienie zastosowano w obszarach zacienionych oraz w bardziej ubrudzonych częściach, takich jak nasada skrzydeł i za osłoną silnika. Całość została zabezpieczona lakierem VMS Satin, który daje ładny połysk, który nie jest zbyt matowy. Wydechy zostały spryskane akrylem Tamiya. Ostateczne ślady eksploatacji to bardzo lekkie odpryski wykonane srebrnym ołówkiem od Prismacolour.

F4F-4 Wildcat z VGF-29 i Operacja Torch

FM-2 Wildcat – Galeria – Maciek Złotkowski

Zobacz jeszcze:

Sklejamy F4F-4 – uwagi projektanta modelu

FM-2 Wildcat Expert Set – Galeria – Marcin Ciepierski

Website | + posts

Wirtualny redaktor, wydawca gościnnych artykułów w serwisie armahobbynews. Kiedy autorzy bloga zasypiają, w ciszy pracuje nad poprawą jakości materiałów dostępnych na tej na stronie.

This post is also available in: English