Sklejona plastikowa TS-11 Iskra 1/72 powstała na bazie próbnych wtrysków. Sprawdziliśmy sklejalność modelu i wypisaliśmy co trzeba poprawić w formie przed wypuszczeniem modelu do sprzedaży. Zobacz jak prezentuje się model sklejony z pudełka i dowiedz się o kolejnych etapach przygotowania modelu do sprzedaży
W poniedziałek dotarły do nas próbne wypraski do modelu Iskry w skali 1/72. Dzisiaj po oględzinach wyprasek i pierwszym sklejeniu pokazujemy jak przekształcają się one w model.
Jak się skleja plastikowa Iskra?
Model plastikowy Iskry z próbnych wtrysków skleja się dobrze, znaleźliśmy dwa miejsca, które trzeba lekko poprawić aby uzyskać idealne spasowanie. Sama powierzchnia modelu nie jest jeszcze gotowa, brakuje części detali, potrzebna jest poprawka kilku błędów. Osłona kabiny wymaga wypolerowania i wyostrzenia detali. Forma jest naszym zdaniem w 2/3 gotowa. Przewidujemy, że doprowadzenie formy modelu do pożądanego standardu zajmie prawdopodobnie ok. miesiąca. Jesteśmy trochę zawiedzeni, bo mieliśmy nadzieję na szybsze wyprodukowanie formy. Zbieramy jednak doświadczenie i uczymy się.
Plastik modelu był słabej jakości, dla tego pomalowaliśmy sklejony model surfacerem.
Gdzieniegdzie widać ubytki plastiku, niedolewki, w gotowej formie nie będą miały miejsca.
Widok z góry, rzeźba powierzchni z detalami hamulców aerodynamicznych.
Świetny widok modelu od spodu, brakuje kilku linii podziału, i kilku poprawek, widać detale mocowania skrzydła w luku podwozia.
Osłona kabiny wymaga jeszcze wypolerowania formy i wyostrzenia detali.
Klapy maja jeszcze niedolewki i wymagają poprawy
Co dalej z modelem Iskry?
Mamy już gotowe projekty i wytrawione prototypy blaszki do modelu plastikowego Iskry. Gotowe do produkcji są kalkomanie oraz silniki i fotele żywiczne. Chcemy jeszcze zaprojektować żywiczne koła. Do wykonania na przełom października przewidziane są pudełka i instrukcja. Informacje o postępach prac będziemy zamieszczać w najbliższych tygodniach.
Zobacz modele i akcesoria do Iskry w sklepie Arma Hobby
Model i zdjęcia Marcin Ciepierski
This post is also available in: English
Jakieś wieści o modelu? Połowa października się zbliża i cisza …
Dajcie cenę osiągalną dla młodego adepta modelarstwa i jego tatusia a macie modelarski sukces ostatniego trzydziestolecia 🙂
Zapowiada się dobrze….już ustawiam się w kolejce.Gratuluję pomysłu.Pozdrawiam
Gratuluję, już teraz model cieszy oko i na pewno u mnie nie skończy się na 1 sztuce, choć zasadniczo sklejam tylko to, co latało w Polsce przed II w.św. (przecież jestem „Paweł1939″…) Ale dla „rur”, albo „wiatraków” z szachownicami, produkowanych i (zwłaszcza!) zaprojektowanych w Polsce, zawsze zrobię wyjątek. Dlatego odkładam do świnki pieniążki na „Iskierki”, a przy okazji zapytuję, kiedy można liczyć na finalizację projektów P6, P7 i P7a w 1/72, jakże bliskich mojemu wrześniowemu sercu? Pieniążki na nie mam od dawna zakopane w starej skrzyni i jak za długo będzie leżeć w ziemi, to mi je robaki zeżrą, może nawet razem ze mną, bo metryka u mnie taka, że pomnę jeszcze pudełka z tą pierwszą, plastikową „Iskrę” w 1/72, co to razem z takim śmiesznym niby-Karasiem można było dostać za późnego Gierka w kioskach Ruch-u. Ciekaw jestem, który z kolegów to jeszcze pamięta? Z pozdrowieniem khaki
Paweł1939
Zaczynacie od wysokiego „C” i już pierwszym modelem plastikowym pobijecie konkurentów produkujących modele z biało-czerwoną szachownicą
A jak z poszukiwaniem wytwórcy wyprasek, mam nadzieję że jakość plastiku też utrzymie wysoki poziom
Można wreszcie rzecz NARESZCIE 🙂 Faktycznie potrzebny jest lekki face-lifting i poprawki niedociągnięć m.in. wloty powietrza – przesunięcia i szpary. Cieszą oko detale, bogato „urządzona” kabina i wnęki podwozia; najsmaczniejsze są jednak klapy. Czekam na ukazanie się Iskry w sklepach, licząc na atrakcyjną cenę. Powodzenia w realizacji projektu !
P.S. Czekam na kolejne modele PSP w takiej samej jakości.
Hej.
Generalnie model bardzo cieszy i na tym etapie wygląda bardzo dobrze. Z małym ale. Linie podziału na skrzydłach wyglądają na bardzo grube. Jak w nowych Airfixach. Na kadłubie już nie sprawiają takiego wrażenia. Może da się to poprawić. Każdy chyba woli delikatne, ostre linie podziału, niż tzw „rowy”.
Pozdrawiam
Domyślam się, że jesteście trochę zawiedzeni, ale dobrze to się prezentuje – nawet teraz.Wspomnę tylko o klapach, wnękach podwozia, wnętrzu kokpitu itd. Lepiej wydać model póżniej, ale dopracowany, w jakości z jakiej słyniecie. No i na koniec żartobliwie, jak zapowiadaliście w 2014, model rzeczywiście ukaże się przed Bożym Narodzeniem.
Bardzo elegancko wygląda!
Szczególnie fajny jest widok z tyłu z opuszczonymi klapami. To lubię!
Witam
Ładnie ta iskra wygląda. Mam nadzieję, że będzie się dobrze składała.
Piszę jednak w innej sprawie. Poproszę teraz Spitfire’a Mk.XI w 1/72 w tej samej technologii co Iskra z powyższych zdjęć.
Dziękuje i pozdrawiam