Marcin Mora z Koszalińskiego Plutonu Modelarskiego skleił Hurricana IIB trop Arma Hobby w skali 1/72. Warto zobaczyć efekty i przeczytać jakie wrażenia z budowy miał modelarz, który na co dzień buduje w skali 1/48!
Marcin napisał:

Chciałbym się podzielić galerią ukończonego przeze mnie niedawno modelu Hawker Hurricane Mk.IIB trop z zestawu Arma Hobby nr 70044 Model Kit.

Chociaż skala 1/72 nie jest moim „konikiem”, to zasypywany przez kolegów bardzo pozytywnymi recenzjami nowych modeli Arma Hobby postanowiłem sam się przekonać co do jakości tych produktów. Wybór padł na wspomniany wyżej model. I nie rozczarowałem się! Świetna jakość wykonania, detal bardzo ostry i wyrazisty (niejeden model w skali 1/48 pozazdrościłby szczegółowości), a całość doskonale spasowana, co widać na fotce na której części modelu połączone są tylko taśmą.

Podczas budowy nie napotkałem na żadne trudności – użyta minimalna ilość szpachli, głównie w celu zamaskowania typowych miejsc w modelach lotniczych – łączenia połówek skrzydeł oraz kadłuba). Jako dodatek waloryzujący wykorzystałem żywiczne wydechy. Kilka rzeczy dorobiłem własnym sumptem. Generalnie jeżeli chodzi o budowę – sama przyjemność. Co do malowania – wybrałem pudełkowe malowanie samolotu Z5659 WK-C z 135. Dywizjonu RAF z Birmy z roku 1942.

Jack Storey – australijski as w Birmie

Od samego początku założyłem, że maszyna ma być dosyć mocno „zmęczona” służbą i eksploatacją, więc ilość zabiegów aby osiągnąć zadowalający efekt końcowy była dosyć spora. Do malowania użyłem następujących produktów: kamuflaż główny farby Tamiya XF-52 i XF-60, spód to mix XF-23, X-23, XF-18 i XF-2, kokpit XF-71. Całość na wstępie pomalowana Mr.Surfacer 1500 Black, na to – przy użyciu szablonów – naniosłem „marmurek” z białego koloru. W miejscach odprysków farby na skrzydłach i kadłubie najpierw położyłem z aerografu AK Worn Effects, a następnie AK XTREME Metal Aluminium. Po uzyskaniu bazowego malowania nastąpiła cała seria zabiegów mających na celu uzyskanie docelowego wyglądu. Stosowałem różne techniki postshadingu i weatheringu. Wykorzystywałem w tym etapie takie produkty jak Olibrush’e od AMMO Mig, washe AK oraz suche pastele. Całość zabezpieczona półmatowym lakierem Gunze. Zestawowe kalki świetnie kładły się przy użyciu płynów Microscale SET i SOL. Na koniec zabrałem się za podstawkę – toczony aluminiowy krążek, na którym odwzorowałem brytyjską flagę – w wersji mocno podniszczonej.

Podsumowując – nie rozczarowałem się podczas budowy. Bazując na zestawowych wypraskach można zrobić bardzo efektowną i wierną z oryginałem miniaturę. Model jak najbardziej wart polecenia, nawet początkującym modelarzom. Dlatego idąc za ciosem, zaopatrzyłem już mój składzik w kolejne siedemdwójki Army: Mustang, Wildcat oraz Hayate.

Zobacz także:

Hurricane Mk IIb trop – Galeria – Tony O’Toole

Huragany nad Birmą – działania bojowe 113 dywizjonu RAF 1944-45

This post is also available in: enEnglish