Dywizjon 303 to najsłynniejsza jednostka w historii polskiego lotnictwa wojskowego. Powstał latem 1940 r., ale kontynuował tradycje Eskadry Kościuszkowskiej z okresu wojny polsko-rosyjskiej 1919–1921, kiedy to grupa amerykańskich lotników zgłosiła się na ochotnika do polskiego lotnictwa. Eskadra, do której zostali przydzieleni, przyjęła imię Tadeusza Kościuszki, generała w amerykańskiej wojnie o niepodległość pod koniec XVIII w. Znalazło to odzwierciedlenie w odznace jednostki, wykorzystującej motyw czerwono-białych pasów i trzynaście gwiazd, symbolizujących pierwotne stany USA, w połączeniu z czapką krakuską i skrzyżowanymi kosami – symbolami dowodzonego przez Kościuszkę polskiego powstania przeciwko Rosji pod koniec XVIII w.

Kiedy w 1940 r. na lotnisku Northolt pod Londynem został sformowany Dywizjon 303, odziedziczył tradycje tej eskadry. Jednostka osiągnęła wybitne sukcesy w Bitwie o Anglię. Dowódca lotnictwa myśliwskiego RAF, gen. Hugh Dowding wyróżnił następnie w swoim raporcie trzysta trzeci jako ten, który uzyskał podczas Bitwy najwięcej zestrzeleń samolotów wroga.

W następnych latach wojny dywizjon odbywał kolejne tury bojowe w ramach I Skrzydła Myśliwskiego PSP w Northolt i innych bazach lotniczej w południowej Anglii, na przemian z okresami tzw. odpoczynku na lotniskach oddalonych od kanału La Manche.

9 zwycięstw Witolda Urbanowicza

Mustangi w Dywizjonie 303

Pod koniec marca 1945 r. 303 Dywizjon przeniósł się do bazy RAF Andrews Field w celu przezbrojenia z mocno zużytych Spitfire’ów IX na najnowsze myśliwce North American Mustang IV. W tym czasie dowódca dywizjonu był kpt. Bolesław Drobiński, dowódcą eskadry A por. Mirosław Szelestowski, a eskadry B por. Stanisław Socha. Skrzydło Andrews Field składało się wówczas z dywizjonów 303 i 316 Polskich Sił Powietrznych oraz 122 Dywizjonu RAF (122 i 316 latały na Mustangach III). Skrzydłem dowodził W/Cdr Clifford Percival Rudland. 303 i 316 nominalnie stanowiły III Skrzydło PSP.

4 kwietnia dostarczono do 303 Dywizjonu pierwsze cztery Mustangi IV. Nazajutrz rozpoczęto ćwiczebne kołowania po lotnisku, ale dopiero 8 kwietnia polscy piloci wykonali pierwsze starty. Loty w szyku rozpoczęto 12 kwietnia. Pierwszy lot w sile dywizjonu wykonano rankiem 20 kwietnia.

23 kwietnia 1945 r. Dywizjon 303 przeprowadził pierwsze zadanie bojowe na Mustangach, w składzie eskorty 150 Lancasterów wysłanych na bombardowanie Flensburga w ramach operacji „Ramrod” 1552.

W pierwszych dniach kwietnia 1945 r. odwiedziła bazę RAF Andrews Field ekipa Czołówki Filmowej Polskich Sił Powietrznych i sfilmowała tam pierwsze Mustangi IV w oznaczeniach Dywizjonu 303. Miały już wówczas namalowane litery RF, ale jeszcze nie naniesiono na nich odznak kościuszkowskich ani polskich szachownic lotniczych. Podobnie jak inne P-51D dostarczone do RAF-u, KH663 nosił standardowy kamuflaż Day Fighter (Myśliwców Dziennych): plamy w kolorach Dark Green (ciemno szarozielony) i Ocean Grey (ciemno szary) na górnych powierzchniach, oraz Medium Sea Grey (średnio szary) na dolnych. Kołpak śmigła i pas wokół tyłu kadłuba w kolorze Sky to oznaczenia szybkiej identyfikacji lotnictwa myśliwskiego RAF używane na wszystkich stacjonujących w Wielkiej Brytanii samolotach myśliwskich noszących kamuflaż.

Mustangi wersji P-51D były wyposażone w śmigła Hamilton Standard. Kształt łopat i nakładki u ich nasady wyraźnie odróżniają je od śmigieł firmy Aeroproducts stosowanych w samolotach wersji P-51K, nie noszących kamuflażu. Na pierwszym planie widać Mustanga III z Dywizjonu 316 z charakterystycznymi czerwono-białymi pasami na dziobie – ma on podobne śmigło Hamilton Standard. Dywizjony 303 i 316 (które razem tworzyły III Skrzydło Myśliwskie) korzystały wówczas wspólnie z lotniska RAF Andrews Field.

Warto zwrócić uwagę na listwę osłony przeciwoślepieniowej rur wydechowych do lotów nocnych (RAF Mod nr 616) zainstalowaną z boku kadłuba przed kabiną KH663 RF-M.


Jego drugie zadanie bojowe na Mustangach było jednocześnie ostatnim w II wojnie światowej – 25 kwietnia 1945 r. dywizjon wziął udział w operacji „Ramrod” 1554. Tego dnia kilkaset Lancasterów (w tym czternaście z polskiego Dywizjonu 300) zbombardowało alpejską siedzibę Hitlera w Obersalzbergu w pobliżu Berchtesgaden. Eskortowały je Mustangi z 11 Grupy Myśliwskiej RAF i VIII Dowództwa Myśliwskiego USAAF. Wśród tych pierwszych było pięć polskich dywizjonów: 306, 309 i 315 (wszystkie na Mustangach III) z II Skrzydła Myśliwskiego PSP z bazy Coltishall pod dowództwem mjr. Kazimierza Rutkowskiego oraz nr 303 i 316, które razem ze 122 Dywizjonem RAF tworzyły skrzydło z Andrews Field prowadzone przez W/Cdr Rudlanda. W drodze powrotnej Mustangi wylądowały około 12:00 w Helmond w Holandii żeby uzupełnić paliwo i ostatecznie wróciły do Andrews Field około godziny 17:00. Satysfakcjonująca dla wszystkich pilotów operacja przebiegła bez wydarzeń bojowych godnych uwagi, natomiast zarówno podczas startu, jak i lądowania doszło do kraks. Plut. Władysław Skrzydło miał wypadek podczas startu, a Mustang por. Tadeusza Sikorskiego został uszkodzony podczas lądowania w Helmond. Obydwa samoloty musiały zostać odesłane do naprawy i nie wróciły już do 303 Dywizjonu. Ciekawe, że akurat ci dwaj piloci zostali później stałymi użytkownikami KH663 RF-M.

W pierwszych dniach po dostarczeniu, na początku kwietnia 1945 r., z KH663 RF-M usunięto już osłonę przeciwoślepieniową, ale nadal brak polskiej szachownicy lotniczej na dziobie i odznaki dywizjonowej pod kabiną.


„Zgłaszam jeden ME 262 zestrzelony” – historia Jerzego Mencla i jego Mustanga III

W ciągu pierwszego miesiąca od rozpoczęcia przeszkolenia na nowym typie samolotu Dywizjon 303 uszkodził w sumie cztery Mustangi. Choć był to świetny samolot myśliwski, to błędy pilotów wybaczał w o wiele mniejszym stopniu niż którykolwiek wariant Spitfire’a używany wcześniej przez tę jednostkę.

8 maja 1945 r. zakończyła się wojna w Europie. Był to dzień radości dla wszystkich, jednak radość Polaków była o wiele mniejsza niż Brytyjczyków. Chociaż Polska była wolna od okupacji niemieckiej, znalazła się teraz pod kontrolą Stalina, który mianował marionetkowy reżim w Warszawie, a jego wojska i tajne służby prześladowały Polaków lojalnych wobec Rządu RP na Uchodźstwie, znajdującego się w Londynie.

16 maja Dywizjon 303 wrócił do Coltishall. 25 maja nowym dowódcą eskadry B został por. Stanisław Zdanowski.

Mustang IV KH663 PD-L lecący w szyku z KH868 PD-E i KH747 PD-F na przełomie 1945/1946 r., prawdopodobnie podczas jednego z ówczesnych przebazowań dywizjonu. PD-L jest nadal w kamuflażu Day Fighter, ale odsuwaną osłonę kabiny wymieniono na nową, której obramowanie nie nosi malowania maskującego. Widać polską szachownicę lotniczą pod pierwszą sekcją rur wydechowych oraz odznakę dywizjonu poniżej osłony kabiny.


6 lipca rządy Wielkiej Brytanii i USA oficjalnie wycofały uznanie Rządu RP na Uchodźstwie i uznały marionetkową administrację utworzoną przez Stalina w Polsce. Odtąd polskie dywizjony i inne jednostki Polskich Sił Zbrojnych znalazły się pod kontrolą brytyjską. W praktyce Dywizjon 303 (i wszystkie inne jednostki Polskich Sił Powietrznych na Zachodzie) weszły teraz w skład RAF-u.

Trzeba tu podkreślić, że w czasie działań wojennych w latach 1940–1945 Polskie Siły Powietrzne stanowiły w sensie prawnym wojsko Rzeczpospolitej Polskiej, stacjonujące czasowo na obcej ziemi i nie były (wbrew obiegowej opinii) częścią Royal Air Force.

Na mocy rozkazów RAF, 2 sierpnia kod literowy Dywizjonu 303 został zmieniony z RF na PD. Tydzień później dywizjon wrócił z Coltishall do Andrews Field.

W dniach 12–14 września ćwiczono loty szykiem dywizjonu i 15 września dwanaście Mustangów dowodzonych przez kpt. Drobińskiego wzięło udział w paradzie lotniczej nad Londynem w rocznicę Bitwy o Anglię.

9 kwietnia 1945 r. F/Lt Janusz Franckiewicz wykonał pierwszy lot Mustanga KH663 w Dywizjonie 303. Tutaj, ten pilot przy burcie niemalowanego Mustanga IV/P-51K Dywizjonu 303. Na lewo od niego widać odznakę kościuszkowską Dywizjonu 303, namalowaną w standardowym miejscu. Jakkolwiek nie jest znane żadne zdjęcie takiej odznaki na lewej burcie KH663, to można przyjąć za pewnik, że została tam namalowana nim ów Mustang wykonał swój jedyny lot bojowy

Rekonstrukcja kolorystyki uproszczonej szablonowej wersji odznaki kościuszkowskiej, jaką malowano na Mustangach Dywizjonu 303.


17 września oba dywizjony III Skrzydła (303 i 316) przeniosły się z Andrews Field do Fairwood Common, gdzie mieściła się 1 Baza Ćwiczebna Uzbrojenia. Prowadzono tam szkolenia i treningi w strzelaniu powietrze-powietrze i powietrze-ziemia oraz bombardowaniu z lotu nurkowego. 5 października jednostki wróciły do Andrews Field.

Pod koniec listopada 1945 r. Dywizjon 303 został przeniesiony do bazy RAF Turnhouse w Szkocji, a 5 stycznia 1946 r. jeszcze dalej na północ, do bazy RAF Wick.

Na początku lutego 1946 r. dowództwo dywizjonu objął mjr Witold Łokuciewski, weteran 303 Dywizjonu Bitwy o Anglię. W tym samym czasie dowództwo eskadry A objął kpt. Kazimierz Budzik.

4 marca Dywizjon 303 poleciał na szkolenie strzeleckie w 3 Bazie Ćwiczebnej Uzbrojenia RAF w bazie Charter Hall.

Po ukończeniu tego szkolenia, pod koniec marca 1946 r., dywizjon został przeniesiony do bazy RAF Hethel.

5 czerwca dowódcą eskadry B mianowano kpt. Bronisława Macha.

27 listopada 1946 r. zorganizowano uroczystość pożegnalną. Dwa dni później Mustangi 303 Dywizjonu dostarczono lotem do Lyneham z przeznaczeniem do kasacji. Dywizjon został oficjalnie rozformowany 9 grudnia 1946 r.

F/Lt Janusz Franckiewicz wykonał jedyny lot bojowy w historii Mustanga KH663 – „Ramrod” 1554, kiedy setki Lancasterów zbombardowały alpejską siedzibę Hitlera w Obersalzbergu niedaleko Berchtesgaden. Jak wszystkie loty operacyjne i bojowe, został on zapisany kolorem czerwonym w osobistej książce lotów pilota. Warto zauważyć, że wszystkie Mustangi IV są ty błędnie wpisane jako P-51D, choć większość z nich (oprócz KH663 i KH669) to wersja P-51K.


Stanisław Skalski i jego Mustang III FZ152 „SS”

Mustang KH663 RF-M / PD-M / PD-L

Samolot zbudowano w zakładach firmy North American w Dallas w stanie Texas jako P-51D z numerem ewidencyjnym USAAF 44-11255.

KH663 dostarczono do Wielkiej Brytanii w październiku 1944 r. Następnie spędził prawie pół roku w składnicach sprzętu, zanim na początku kwietnia 1945 r. został dostarczony do 303 Dywizjonu w Andrews Field.

Nie jest jasne, jaki schemat barwny nosił samolot fabrycznie. Po dostarczeniu do RAF został w całości przemalowany brytyjskimi farbami w kolorach Dark Green (ciemno szarozielony) i Ocean Grey (ciemno szary) od góry oraz Medium Sea Grey (średnio szary) od dołu.

Mustang nr KH633 nie wziął udziału w operacji „Ramrod” 1552, natomiast 25 kwietnia brał udział w nalocie na Berchtesgaden, pilotowany przez por. Janusza Franckiewicza.

Sierż. Władysław Skrzydło (z lewej) i por. Tadeusz Sikorski najczęściej pilotowali Mustanga KH663 w okresie od maja do września 1945 r. – każdy z nich wykonał nim tuzin lotów.

Dwunasty lot Skrzydła, który odbył się 15 września, okazał się pechowy i uszkodzony samolot musiał przejść dłuższą naprawę.

Regularnym pilotem KH663 PD-L w 1946 r. był plut. pchor. Leszek Bisanz.


Jak wspomniano wcześniej, na początku sierpnia 1945 r. zmieniono kod literowy dywizjonu z RF na PD, w związku z czym KH663 otrzymał oznaczenie PD-M. 15 września 1945 r. został uszkodzony po powrocie z defilady powietrznej nad Londynem z okazji rocznicy Bitwy o Anglię. Podczas kołowania po wylądowaniu sierż. Skrzydło w tym Mustangu zderzył się z KH836 PD-R por. Zdanowskiego, poważnie uszkadzając oba samoloty.

KH663 powrócił do służby w Dyonie 303 dwa miesiące później, z nowym oznaczeniem PD-L (litera kodowa M została w międzyczasie nadana innej maszynie). Od tego czasu aż do rozformowania jednostki pod koniec 1946 r. samolotem latał przeważnie plut. pchor. Leszek Bisanz, który wykonał na nim około 40 lotów bojowych.

O ile wiadomo, w polskich jednostkach mogły być w użyciu jeszcze tylko dwa Mustangi IV (P-51D) w malowaniu kamuflażowym:

– KH669 (ex 44-11261) został dostarczony do 303 Dywizjonu w pierwszych dniach maja w miejsce KH866 (uszkodzonego 25 kwietnia), dziedzicząc po nim kod RF-P;

– KH642 (ex 44-11169, drugi P-51D dostarczony do Wielkiej Brytanii) był od lipca do listopada 1946 r. osobistym samolotem mjr. Kazimierza Rutkowskiego, dowódcy III Skrzydła Myśliwskiego PSP i nosił oznaczenie literowe KR; (niestety, jak dotąd nie wyszły na jaw żadne zdjęcia tego Mustanga).

Mogą Cię Zainteresować:

  70041 Mustang 

Mustangi nad Europą – Malowania P-51D 1/72 – #70070

Legendarny Mustang PK-G „Dziubka” Horbaczewskiego

Sierżant František – najlepszy z Niewielu

 

Website |  + posts

Z wykształcenia inżynier lotniczy, z zawodu tłumacz. Autor/współautor ponad 50 książek na temat historii lotnictwa (przede wszystkim polskiego), opublikowanych w różnych krajach i językach, m.in. biografii Tadeusza Sawicza, szeregu słowników biograficznych, fundamentalnego opracowania Historia lotnictwa w Polsce oraz pierwszej pełnej historii Dywizjonu 303.

This post is also available in: English