Model przedstawia wczesne wersje samolotu P-51D-5/D-10 Mustang, biorące udział w zwalczaniu Luftwaffe nad Niemcami w latach 1944–1945 w ramach 8 Armii Powietrznej USAAF oraz Polskich Sił Powietrznych w RAF. Mustang stał się ikoną alianckiego lotnictwa myśliwskiego, skutecznie osłaniając bombowce i zdobywając przewagę nad Luftwaffe. Przyjrzyjmy się więc bliżej jego historycznemu tłu i wariantom malowania, które znajdziesz w tym zestawie.
P-51D Mustang – zwycięski myśliwiec nad Europą
P-51D Mustang to najbardziej rozpoznawalna i najliczniej produkowana wersja słynnego myśliwca North American Aviation. Maszyna ta, wyposażona w licencyjną wersję silnika Rolls-Royce Merlin wytwarzaną przez Packarda, stała się jednym z najdoskonalszych samolotów II wojny światowej. To właśnie P-51D, dzięki połączeniu prędkości, zwrotności i ogromnego zasięgu, pozwolił aliantom przejąć inicjatywę w wojnie powietrznej nad Europą i doprowadził do złamania potęgi Luftwaffe.
- Zobacz malowania z zestawu 70070 P-51D Mustang™ link
Mustang B/C – pierwszy pełny zasięg
Już wcześniejsze Mustangi B i C, które pojawiły się nad Europą pod koniec 1943 roku, udowodniły swoją wartość jako szybkie i zdolne do lotów na duże odległości maszyny eskortowe. Po raz pierwszy umożliwiły one amerykańskim bombowcom strategicznym eskortę w locie z Anglii do Berlina i z powrotem, dysponując zasięgiem ponad 2 600 km dzięki wewnętrznym zbiornikom paliwa i dodatkowym zbiornikom odrzucanym. To właśnie wtedy alianckie naloty strategiczne stały się możliwe bez ryzyka wycieńczających strat, które jeszcze kilka miesięcy wcześniej groziły ich całkowitym wstrzymaniem.
Mustang Mjr J. H. Howarda w walce, kwiecień 1944. Malował Piotr Forkasiewicz.
Rozkaz Doolittle’a
Przełom nastąpił w styczniu 1944 roku, kiedy dowództwo 8. Armii Powietrznej USA objął generał James H. Doolittle. Wkrótce po objęciu funkcji wydał on rozkaz, aby myśliwce eskorty niszczyły Luftwaffe wszędzie, gdzie ją spotkają – nie tylko w powietrzu, ale i na ziemi. To polecenie całkowicie zmieniło charakter działań: Mustangi mogły przejmować inicjatywę, atakować niemieckie myśliwce jeszcze przed ich podejściem do formacji bombowych, urządzać zasadzki nad lotniskami, a także niszczyć samoloty na ziemi, konwoje i transport kolejowy. Skuteczność nowej taktyki ujawniła się już podczas ofensywy bombowej „Big Week” w lutym 1944 roku, kiedy Luftwaffe poniosła druzgocące straty.
P-51B Mustang™ pilotowany przez Lt. Clarence „Bud” Andersona, czerwiec-lipiec 1944, malował Piotr Forkasiewicz.
P-51D – ulepszona wersja
P-51D był technicznym rozwinięciem wersji B/C. Zachował ich znakomity zasięg bojowy (ponad 2 600 km, czyli do Berlina i z powrotem), a równocześnie wprowadził istotne ulepszenia. Otrzymał charakterystyczną osłonę kabiny typu „bubble canopy”, zapewniającą pilotowi doskonałą widoczność we wszystkich kierunkach – przewagę bezcenną w walce powietrznej. Uzbrojenie zwiększono do sześciu karabinów maszynowych Browning kal. 12,7 mm, co dało mu ogromną siłę ognia. Mustang zachował przy tym świetne właściwości pilotażowe: był szybki, zwrotny, a jednocześnie stabilny w locie na dużych wysokościach, co czyniło go groźnym przeciwnikiem dla Fw 190 i Bf 109.
Ostatni lot Lt. Clarence „Bud” Andersona na P-51D Mustang, 14 stycznia 1945 r. w rejonie Mont Blanc. Malował Piotr Forkasiewicz.
Przewaga aliantów w powietrzu
Wprowadzenie Mustangów do służby zbiegło się w czasie z intensyfikacją alianckiej ofensywy bombowej i przygotowaniami do inwazji w Normandii. Od wiosny 1944 roku Luftwaffe zaczęła ponosić katastrofalne straty – zarówno w pojedynkach powietrznych, jak i w wyniku systematycznego niszczenia jej zaplecza logistycznego. Już podczas lądowania w Normandii niemieckie myśliwce były zmuszone działać w rozproszeniu i w znacznie mniejszej skali niż rok wcześniej.
Symbol zwycięstwa
Właśnie P-51D Mustang stał się symbolem tej zmiany – samolotem, który nie tylko skutecznie osłaniał formacje bombowe, lecz także sam walczył ofensywnie, niszcząc przeciwnika tam, gdzie był najbardziej wrażliwy. Jego długie skrzydła, smukła sylwetka i potężny silnik Merlin uczyniły z niego prawdziwego pogromcę Luftwaffe i jeden z najwspanialszych myśliwców w historii.
Wersje malowania z zestawu #70070 P-51D Mustang 1/72
North American P-51D-10-NA Mustang, nr 44-14450 / B6-S
Pilot: Lt. Clarence „Bud” Anderson
375. Grupa Myśliwska, 363. Dywizjon Myśliwski, 9. Armia Powietrzna, RAF Leiston, Wielka Brytania, styczeń 1945
Samolot jednego z czołowych amerykańskich asów myśliwskich II wojny światowej. Pierwotnie pomalowany w brytyjskie kolory kamuflażu Dark Green i Sea Grey Medium, na życzenie pilota został oczyszczony z farby, pozostawiając naturalne powierzchnie metalowe. Jedynie panel przeciwodblaskowy przed kabiną zachował kolor Dark Green.
P-51D-5-NA Mustang, MC-I
Pilot: Cpt. Jack Ilfrey,
79. Dywizjon Myśliwski, 20. Grupa Myśliwska, 8. Armia Powietrzna, RAF Kings Cliffe, Anglia 1944 r.
Górne powierzchnie samolotu pomalowane w mniej lub bardziej regularne plamy w brytyjski kolorze Dark Green.
North American P-51D-5-NT Mustang, nr KH663 / RF-M
Pilot: F/Lt Janusz Franckiewicz
303. Dywizjon Myśliwski PSP, RAF Andrews Field, Wielka Brytania, kwiecień 1945
Na tym samolocie 25 kwietnia 1945 r. F/Lt Janusz Franckiewicz wykonał lot bojowy w eskorcie bombowców Lancaster atakujących kwaterę Hitlera w Obersalzbergu koło Berchtesgaden (operacja „Ramrod” 1554). Była to ostatnia akcja bojowa Polskich Sił Powietrznych w Wielkiej Brytanii.
Może Cię zainteresować
- Modele P-51 Mustang™ w sklepie Arma Hobby
Modelarz, który ma szczęście pracować w swoim hobby. Na co dzień osoba szara i niepozorna. Ożywia się dyskutując o modelarstwie, teoriach spiskowych, Wielkim Księstwie Litewskim i marketingu internetowym. Współwłaściciel Arma Hobby. Skleja figurki, samoloty i broń pancerną, głównie polonika i lotnictwo morskie.
This post is also available in:
English
Piękne. A planujecie może PD D, Witolda Łokuciewskiego?
Nie w najbliższych pudełkach. Nie pamiętam jaka jest do niego dokumentacja.