Modele P-39Q Airacobra z Arma Hobby, zarówno w skali 1/72 jak i 1/48 mają w zestawie kalkomanie z oznaczeniami samolotu, na którym odbywał trening późniejszy amerykański trzykrotny as myśliwski, Clarence „Bud” Anderson. Przyjrzyjmy się zdjęciom tego samolotu, aby dobrze poznać jego wygląd przed rozpoczęciem pracy z modelem.
W 357 Grupie Myśliwskiej
357 Grupa Myśliwska, do której należał 363 Dywizjon, w którym służył Bud powstała w grudniu 1942 roku w Hamilton w Kalifornii. W marcu przeniosła się na szkolenie z walki myśliwskiej i bombardowania do Tonopah w Arizonie. Tam tez otrzymała samoloty P-39D. Po powrocie do Kalifornii, 3 czerwca 1943, dywizjony 363 i 364 trafiły do Santa Rosa. Po miesiącu pierwszy z nich przeniósł się do Oroville. W październiku 363 dywizjon przeniósł się do Caspar w stanie Wyoming, skąd ósmego listopada, już bez samolotów wyruszył na front w Europie.
P-39D Airacobra 363 dywizjonu nad Tonopah.
Kalifornia była wtedy wielkim centrum szkolenia i koncentracji lotnictwa USAAF i USN/USMC. Samoloty 357 Grupy , jako jednostki bojowej oczekiwały na wysłanie na front i obok treningu operacyjnego pełniły okazjonalnie funkcje obrony przeciwlotniczej i przeciwdesantowej. Spotykały w powietrzu przy tej okazji Wildcaty US Navy. Grupa doświadczyła kilkunastu wypadków śmiertelnych w trakcie lotów lub podczas prac na lotnisku. Bliskość San Francisco przyciągała młodych pilotów życiem nocnym miasta, a most Golden Gate u wejścia do zatoki był częstym celem wycieczek podczas lotów treningowych.
P-39 Q-10 Airacobra nad Golden Gate, zatoka San Francisco, lato-jesień 1943, malował Piotr Forkasiewicz.
P-39Q Airacobra numer 42-20746
W czerwcu 1943 roku w Santa Rosa Bud Anderson zaczął latać na samolocie nr seryjny 42-20746. Był to samolot w standardowym kamuflażu USAAF stosowanym do końca 1943 roku. Górne powierzchnie były pomalowane w kolorze Olive Drab 41 a dolne w Neutral Grey 43. Na usterzeniu namalowano numer seryjny w kolorze Insignia Yellow. Standardowo pominięto pierwszą cyfrę, którą zawsze w tym okresie była 4. Pierwsze dwie cyfry oznaczały rok budżetowy, w którym sfinansowano zakup danego samolotu.
Samolot nosi oznakowanie typowe dla lata 1943, w postaci gwiazd z białymi pasami i czerwoną obwódką.
Airacobra nr 42-20740, z 363 Dywizjonu, lato 1943.
Oznaczenia jednostki
W jednostkach lotniczych często malowano za kołpakiem śmigła pas w kolorze przydzielonym do dywizjonu. W 363 dywizjonie był to kolor czerwony. Na zdjęciach jest on bardzo jasny lub bardzo ciemny. Wyjaśnieniem takiego wygładu jest zastosowanie różnych filtrów obiektywu aparatu fotograficznego podczas wykonywania zdjęć. Na każdym czarno-białym zdjęciu odcień szarości nosa samolotu zgadza się z widocznym odcieniem na obwódce oznaczeń państwowych. Kolor czerwony z białą (lub srebrną) obwódką jest też widoczny na felgach koła nosowego w samolocie Buda oraz w co najmniej jednym innym samolocie z jednostki w Oroville. Felgi kół głównych mają standardowy kolor aluminium.
Clarence Bud Anderson w drzwiach swojej Airacobry.
Godło jednostki, trupia czaszka na niebieskim tle jest namalowane na drzwiach kabiny z obydwu stron samolotu. Niektóre interpretacje koloru tła jako żółtego (wg Osprey’a) nie wytrzymują porównania z kolorem np. naszywek na kurtkach pilotów.
Bud oraz chief Otto Heino i assist. crew chief Walker przed Airacobrą.
Cechy indywidualne samolotu
Samolot miał biały numer taktyczny 152 namalowany na bokach nosowej części kadłuba, a poniżej osobiste oznaczenie pilota „Old Crow” (marka Burbona z Kentucky).
Jako maszyna z „drugiej ręki”, intensywnie używana w treningu jednostki nosiła ślady eksploatacji. Przednia goleń podwozia miała swoją dolną część w kolorze metalicznym, prawdopodobnie w wyniku obtarcia podczas eksploatacji i holowania na lotnisku. Sam samolot był jak na swój stan zadbany, miał czyste, półbłyszczące powierzchnie kamuflażu i nie miał zbyt wielu śladów weatheringu. Wyjątkiem były okopcenia i wyciek oleju z otworu na prawej burcie i metaliczne obtarcia śrub i dzusów. Panel pokrywy luku amunicji z numerem taktycznym oraz grzbiet kadłuba za kabiną miał wyraźnie ciemniejszy, bardziej połyskujący odcień koloru Olive Drab, być może pochodził z innego samolotu lub został umyty bądź przemalowany.
Airacobra w Oroville, lato 1943, widać zgodność odcienia nosa, felgi kółka przedniego i obwódki znaku rozpoznawczego.
Kolejne ujęcie personelu z pilotem, od lewej Walker, Otto i Bud.
Cechą typową dla późnych wersji P-39 był odbiornik radia SCR-522-A widoczny na płycie z tyłu kabiny i towarzyszące mu dwie anteny, maszt za kabiną na grzbiecie i antena prętowa pod kadłubem, którą należy dorobić samodzielnie. Chętny modelarz może dodać małe srebrne pudełeczko „jack box” na wrędze za fotelem pilota, po prawej stronie.
Instalacja radiowa SCR-522-A z samolotów P-39 K-L-M-N-Q Airacobra (P-39 Erection and Maintenenace…)
Dwa ujęcia Airacobry w Caspar, październik-listopad 1943. Na tych zdjęciach także zgadza się odcień pasa na nosie, obwódki gwiazdy i felgi przedniego koła.
Uzbrojenie podwieszane w postaci zasobników z karabinami maszynowymi 12,7 mm jest widoczne na zdjęciach zrobionych w Oroville (z pasem gwiazdy zachodzącym na zasobnik), na zdjęciach z Caspar zasobniki były zdemontowane. Nie wiadomo nic na temat treningu bombardowania wykonywanym na tym samolocie. Być może do przelotu do Caspar podwieszono zbiornik paliwa, ale nie jest to poparte żadnym dowodem.
Kabriolet w tle
Na zdjęciach z Oroville widać mały kabriolet w jasnym kolorze zaparkowany w tle. Jest to 39 Ford Deluxe Convertible zakupiony przez Buda jeszcze przed zaciągnięciem się do lotnictwa, w 1941 roku. Samochód w kolorze kremowym towarzyszył mu w kolejnych bazach w których stacjonował 363 Dywizjon. Kiedy Bud był na szkoleniu strzeleckim w Foster Field w Teksasie samochód został zwędzony z bazy w Santa Rosa przez Williama O’Brien’a i zabrany na wycieczkę do San Francisco. Podczas bardzo nietrzeźwego powrotu, samochód uderzył w wysepkę z przystankiem trolejbusowym. Rozbity samochód został odholowany przez policję, a następnie odzyskany przez sprawców i wyremontowany tak, że Bud nie zorientowałby się, gdyby Ed Horo ich nie wsypał.
Zdjęcia: Clarence Bud Anderson via Jim Roeder
Specjalne podziękowania: Jim Roeder
Bibliografia
- To Fly and Fight: Memoirs of a Triple by Clarence E. Anderson (Author), Joseph P. Hamelin (Collaborator), 2018 https://toflyandfight.com/
- 357th Fighter Group by James Roeder, Squadron Signal, Carrolton 2001
- Bell P-39 Erection and Maintenance, 1 December 1942
- P-39 Airacobra Aces of World War 2, by John Stanaway and George Mellinger, Illustrated by Jim Laurier, Osprey 2001
Zobacz jeszcze:
- Modele P-39 Airacobra z oznaczeniami „Old Crow” Buda Andersona w skali 1/48 i 1/72 w sklepie Arma Hobby.
- Nie przegap zestawów promocyjnych z modelem w skali 1/48!
Modelarz, który ma szczęście pracować w swoim hobby. Na co dzień osoba szara i niepozorna. Ożywia się dyskutując o modelarstwie, teoriach spiskowych, Wielkim Księstwie Litewskim i marketingu internetowym. Współwłaściciel Arma Hobby. Skleja figurki, samoloty i broń pancerną, głównie polonika i lotnictwo morskie.
This post is also available in: English