102 lata kończy w sobotę 13 stycznia generał US Air Force Clarence ‘Bud’ Anderson, ostatni żyjący potrójny as myśliwski USA!
To człowiek-legenda, który poświęcił swoje życie służbie lotnictwu i Ojczyźnie, weteran trzech wielkich konfliktów: II wojny światowej (zaliczone 16 ¼ zestrzelonych niemieckich samolotów nad Europą), Korei i Wietnamu. Jego niezwykły życiorys fascynuje kolejne pokolenia miłośników militariów i lotnictwa, a modelarze wciąż budują modele jego myśliwców – P-39Q, P-51B i P-51D, nazywanych przez pilota „Old Crow”.
Stuletni generał
W USA i za granicą jest cały czas niezwykle popularną postacią, inspiracją dla młodych pilotów wojskowych. 2 grudnia 2022 roku miało miejsce wielkie święto: Clarence ‘Bud’ Anderson otrzymał honorowy awans na stopień generała brygady. Ceremonii w Aerospace Museum of California przewodniczył ówczesny szef sztabu US Air Force gen. CQ Brown, Jr.
Samoloty Asa
Także dla Arma Hobby postać ‘Buda’ Andersona jest wielką inspiracją. Wypuściliśmy już dwa modele jego samolotów: P-39Q Airacobrę i P-51B Mustanga – oba modele mają samoloty ‘Buda’ Andersona na pięknych boxartach wykonanych przez Piotra Forkasiewicza!
Z okazji tego imponującego jubileuszu życzymy gen. Clarence ‘Budowi’ Andersonowi wszystkiego najlepszego!
Inspiracja
Dzięki naszemu Przyjacielowi Jimowi Roederowi, autorowi monografii poświęconej jednostce ‘Buda’, 357th Fighter Group, mamy zaszczyt być w kontakcie z ‘Budem’ i jego synem Jimem Andersonem. Dzięki ich uprzejmości mamy w swoich zbiorach podpisane przez ‘Buda’ egzemplarze jego autobiografii „To Fly and Fight”, a Wojtek Bułhak otrzymał także zdjęcie ‘Buda” z dedykacją, które wisi na honorowym miejscu nad jego biurkiem w siedzibie firmy.
Historia 'Buda’ Andersona
Niezwykłą historię życia i walk powietrznych gen. Clarence ‘Buda’ Andersona możesz przeczytać na naszym blogu w artykułach Jima Roedera:
Jeszcze więcej o postaci gen. Clarence 'Buda’ Andersona znajdziesz na jego stronie internetowej.
Zobacz i kup modele samolotów „Old Crow” generała Clarence 'Buda’ Andersona:
This post is also available in: English
Gdy już wydacie wersję D to zakładam, że jedną z opcji malowania będzie właśnie maszyna Andersona. Liczę na to.