Kolejne modele Arma Hobby w barwach rumuńskich wykonane przez Iuliana Macovei to P.11c i P.11f. Zobacz zdjęcia i przeczytaj jak powstały te interesujące repliki.
Dla mnie PZL P.11 zajmuje szczególne miejsce wśród wszystkich innych modeli i ogólnie samolotów. Wciąż mam zamglone wspomnienia srebrnego modelu – malowanie było wtedy niespotykane – zbudowanego przez mojego ojca, z polskiego zestawu, ozdobionego z odznaką Kościuszkowską. Dziesięć lat później – na początku lat 90 – miałem okazję odwiedzić Krakowskie Muzeum Lotnictwa – właściwie pierwsze muzeum lotnicze, jakie kiedykolwiek odwiedziłem – i P.11 zrobił na mnie największe wrażenie, mimo że Spitfire stał w pobliżu. Rumuński Siły Powietrzne nigdy nie miały Spitfire’ów, tylko P.11.
Nie trzeba dodawać, że byłem podekscytowany, gdy Arma Hobby ogłosiło model P.11, a po zbudowaniu P.7 byłem przekonany, że będzie to coś innego niż poprzednie oferty. Nie jeden, ale trzy zestawy znalazły się w moim schowku i bardzo szybko na moim stole warsztatowym. Zbudowałem pierwszy zestaw (zestaw ekspercki nr 70015) prawie prosto z pudełka, tylko kalkomanie pochodziły z zapasów – oczywiście była to rumuńska maszyna. Model przedstawia samolot używany w szkole lotniczej w latach 1942-1943.
Budowa P.11c była prosta, a efekt końcowy zadowalał mnie na tyle, że spróbowałem czegoś innego w drugim modelu – konwersji na P.11f – wersji, która była produkowana tylko w Rumunii na licencji i używana tylko przez Królewskie Rumuńskie Siły Powietrzne. . Poszczególne części P.11f (silnik, osłona, wydech, śmigło) zostały wyjęte z pudełka ze złomem modelarskim. Aby wykonać silnik i konstrukcję nośną, potrzebne było minimalne wykonanie części od podstaw. Nity zostały dodane do kadłuba kołem nitującym, chociaż te wypukłe (jako kalkomanie) byłyby lepsze. Odwzorowano dolny pas wzmacniający kadłuba za pomocą folii samoprzylepnej. Ponownie, kalkomanie pochodziły z części zamiennych. Model przedstawia maszynę Escadrila 43 (43 Dywizjon) / Grupul 3 Vanatoare (3 Grupa Myśliwska) na początku kampanii wyzwolenia Besarabii w 1941 roku.
Trzeci zestaw wciąż jest w skrytce i na razie przesunięty niżej na liście priorytetów. Większy brat (P.11c w skali 1/48) zajmuje teraz miejsce w warsztacie.
PZL P.11c 1/72
IAR P.11f 1/72
Zobacz jeszcze:
This post is also available in: English