Kim był pilot „skrzydlatej salamandry” nr 2, późniejszy dowódca dywizjonu 303? Jak oznakowana była jego jedenastka? Odpowiedź znajdziesz w kolejnym odcinku naszego cyklu o 112 eskadrze.

Młodość Pilota

Urodził się 6 listopada 1913 r. w Dyneburgu (Dźwińsk, obecnie Daugavpils na Łotwie). Jego rodzicami byli Ambroży Łapkowski i Wacława z domu Stomma. Jego ojciec poległ podczas wojny polsko-bolszewickiej w 1920 r. Maturę uzyskał w Korpusie Kadetów nr 2 w Chełmnie w 1932 r. po czym został przyjęty do Szkoły Podchorążych Lotnictwa w Dęblinie, którą ukończył jako podporucznik obserwator w 1934 r. W owym czasie w SPL nie kształcono pilotów, więc jednym ze sposobów aby zostać pilotem wojskowym, było ukończenie szkoły w Dęblinie jako obserwator, odbycie praktyki w jednostce lotniczej i potem przekwalifikowanie się na pilota. Ppor. Łapkowski został przydzielony do 1 Pułku Lotniczego, skąd został oddelegowany na kurs szybowcowy i wstępnego pilotażu do Centrum Wyszkolenia Oficerów Lotnictwa w Dęblinie, po czym po powrocie z kursu w listopadzie 1934 r. otrzymał przydział do 113 Eskadry Myśliwskiej. W 1935 r. ukończył kurs pilotażu podstawowego w Centrum Wyszkolenia Oficerów Lotnictwa w Dęblinie i jako pilot został przydzielony do 11 Eskadry Liniowej w 1 Pułku Lotniczym.

Zdjęcie: Wacław Łapkowski w wieku 19 lat, jako absolwent Korpusu Kadetów 2, w tym czasie podjął decyzję o zastaniu zawodowym lotnikiem wojskowym. (arch. Dorota Nowakowska)

Uskrzydlone salamandry cz. 2, 112 Eskadra Myśliwska w obronie Warszawy

Po lewej: Ppor. Wacław Łapkowski, sfotografowany prawdopodobnie w 1937 r. jako pilot myśliwski 112 Eskadry Myśliwskiej w 1 Pułku Lotniczym. Łapkowski ubrany jest w oficerski mundur lotniczy wz.36, na piersi widać odznakę pilota wojskowego 2 klasy. (arch. Marek Rogusz)

Po prawej: Por. Wacław Łapkowski sfotografowany na rok przed wybuchem II wojny światowej, w tle widać fragment samolotu PZL P.11c. (arch. Marek Rogusz).

Pilot myśliwski

W 1936 r. ukończył kurs wyższego pilotażu w Lotniczej Szkole Bombardowania i Strzelania w Grudziądzu, po czym już jako pilot myśliwski został przydzielony w lipcu 1936 r. do 112 Eskadry Myśliwskiej w 1 Pułku Lotniczym. Dał się poznać jako dobry pilot i oficer, w 1938 r. awansował na stopień porucznika, pełnił funkcję dowódcy klucza w 112 EM, a następnie zastępcy dowódcy eskadry.  Został wyznaczony, aby podjąć studia w Wyższej Szkole Wojennej w XX roczniku (1939-1941 r.). Udał się na praktykę w związku tymi studiami (jednostki piechoty i artylerii przeciwlotniczej), ale ze względu na groźbę wybuchu wojny powrócił do 112 EM. Brał udział w kampanii 1939 r. jako pilot, dowódca klucza w 112 EM w składzie III/1 Dywizjonu Myśliwskiego Brygady Pościgowej, walcząc na samolotach myśliwskich PZL P.11. Po śmierci por. Stefana Okrzei, por. Wacław Łapkowski pełnił funkcję zastępcy dowódcy 112 Eskadry Myśliwskiej. Wykonał kilkanaście lotów bojowych oraz dwa loty rozpoznawcze nad terenami zajętymi przez Niemców. Za okres walki we wrześniu 1939 r. przyznano mu oficjalnie 1 i 1/3 samolotów nieprzyjacielskich zestrzelonych.

Uskrzydlone salamandry cz. 3, Ostatni lot „2” z salamandrą

Paszport Wacława Łapkowskiego  wydany w polskiej Ambasadzie w Bukareszcie 27 września 1939 r., dokument ten umożliwił lotnikowi dotarcie z Rumunii do Francji, po kapitulacji Francji w czerwcu 1940 r. Łapkowski znalazł się w Wielkiej Brytanii w formujących się właśnie Polskich Siłach Powietrznych. (arch. Dorota Nowakowska)

W obronie Francji i Anglii

17 września 1939 r. ewakuował się z rzutem naziemnym eskadry do Rumunii, skąd po kilku tygodniach przedostał się do Francji. Wyznaczono go na dowódcę klucza myśliwskiego broniącego Bourges, ale ostatecznie został przydzielony do klucza DAT kpt. pil. Tadeusza Opulskiego broniącego obszaru powietrznego wokół Romorantin. We Francji wykonał kilkanaście lotów bojowych nie zgłaszając zestrzeleń.

Grupa pilotów z pierwszego składu klucza myśliwskiego broniącego Bourges w 1940 r. we Francji. Od prawej: plut. Władysław Majchrzyk, por. Wacław Łapkowski (noszący mundur w kolorach przedwojennego polskiego lotnictwa), kpr. Jan Kremski, kpt. Bronisław Kosiński, por. Marian Wesołowski i kpr. Wacław Giermer . (arch. Instytut Sikorskiego Londyn via Gretzyngier)

Po upadku Francji w czerwcu 1940 r. został ewakuowany do Wielkiej Brytanii, gdzie otrzymał nr służbowy P-1506. Na początku sierpnia 1940 r. por. Wacław Łapkowski został przydzielony do formowanego 303 Dywizjonu Myśliwskiego. 5 września 1940 r., podczas walki powietrznej zestrzelił niemiecki bombowiec, ale samolot na którym leciał Hawker Hurricane I RF-Z (nr P2985) został zestrzelony przez niemiecki myśliwiec – ranny i poparzony pilot ratował się skokiem na spadochronie. Po długim leczeniu szpitalnym wrócił do 303 Dywizjonu Myśliwskiego w styczniu 1941 r.

Piloci Dywizjonu 303 w Northolt, podczas najgorętszych chwil (dosłownie i w przenośni) Bitwy o Anglię we wrześniu 1940 r. Siedzą od lewej: Jan Kazimierz Daszewski, Ludwik Paszkiewicz, Witold Łokuciewski, Wacław Łapkowski. Za nimi stoi Mirosław Wojciechowski. (arch. Instytut Sikorskiego Londyn via Gretzyngier)

22 stycznia 1941 r. podczas ataku na niemieckie lotnisko we Francji jego samolot Hurricane I RF-W (nr W9129) został uszkodzony drutem zerwanym ze słupów sieci elektrycznej, ale udało mu się szczęśliwie wrócić do bazy. W lutym 1941 r. został dowódcą eskadry „B” 303 Dywizjonu Myśliwskiego, w miesiąc później został awansowany do stopnia kapitana.

Dowódca Dywizjonu 303

13 kwietnia 1941 r. został wyznaczony na dowódcę Dywizjonu 303 po poległym Zdzisławie Hennebergu, ale tego samego dnia został ranny w walce powietrznej. Dowództwo 303 Dywizjonu Myśliwskiego objął na początku maja 1941 r. po powrocie do jednostki.

Northolt, wiosna 1941 r. Stoją, od lewej: S/Ldr Piotr Łaguna (dowódca 302 Dywizjonu Myśliwskiego), S/Ldr Zdzisław Krasnodębski (pierwszy dowódca 303 Dywizjonu Myśliwskiego – na jego twarzy widać blizny po poparzeniach odniesionych gdy został zestrzelony podczas Bitwy o Anglię), obok  S/Ldr Wacław Łapkowski – dowódca 303 Dywizjonu. U dołu F/Lt Jerzy Jankiewicz (po prawej) i AC1 Andrzej Żyborski. (arch. Instytut Sikorskiego Londyn via Gretzyngier)

Połowa 1941 r. była bardzo gorącym okresem dla 303 Dywizjonu. 4 czerwca 1941 r. por. Łapkowski uszkodził Messerschmitta Bf 109, 18 czerwca zestrzelił Messerschmitta Bf 109, 22 czerwca podczas walki zestrzelił 2 Messerschmitty Bf 109, a w dwa dni później zestrzelił kolejny Bf 109.

Zdjęcie: W rzeczach osobistych, które pozostały po Wacławie Łapkowskim, znajduje się kilka fotografii młodej Angielki w mundurze WAAF (na tym zdjęciu założyła czapkę oficerską Łapkowskiego). Jej tożsamość pozostaje niewiadoma, wiadomo jedynie, że związek był poważny i wkrótce planowano ślub. (arch. Dorota Nowakowska)

2 lipca 1941 r. lecąc na samolocie Supermarine Spitfire IIB RF-V (nr P8596) prowadził 303 Dywizjon Myśliwski na zadanie Circus 29. W walce powietrznej nad kanałem La Manche został zestrzelony i zginął. Morze wyrzuciło ciało na brzeg, został pochowany na cmentarzu w Lombardsijde (Belgia), grób nr 224. Jako pilot 303 Dywizjonu Myśliwskiego wykonał 33 loty bojowe i 22 operacyjne. Na liście osiągnięć polskich pilotów myśliwskich w drugiej wojnie światowej mjr (awansowany pośmiertnie) Wacław Łapkowski znajduje się na 27 pozycji z 6 i 1/3 samolotów nieprzyjacielskich zestrzelonych na pewno oraz jednym uszkodzonym. Wacław Łapkowski był odznaczony Srebrnym Krzyżem Virtuti Militari (nr 08819) i czterokrotnie Krzyżem Walecznych.

Autor pragnie serdecznie podziękować Pani Dorocie Nowakowskiej, oraz Panom: Wojtkowi Matusiakowi i Robertowi Gretzyngierowi za nieocenioną pomoc w przygotowaniu niniejszej biografii.

Malowanie „2” z salamandrą

Aby pamięć o uskrzydlonej salamandrze, pięknym i malowniczym, a jednocześnie mało znanym, godle związanym z historią polskiego lotnictwa wojskowego nie zaginęła, postanowiliśmy wybrać „2” z Salamandrą jako jedną z możliwych opcji wykonania modelu w najnowszym zestawie modelu samolotu PZL P.11c firmy Arma Hobby nr 40001. Kształt „salamandry” udało się określić na podstawie dostępnych, dobrej jakości zdjęć tego godła. Na znanych zdjęciach samolotów 112 Eskadry Myśliwskiej z września 1939 r. widoczny jest pewien indywidualizm salamander, ale wydaje się, że godła te były malowane przy pomocy szablonu, z pewnymi odręcznie malowanymi akcentami. Kolorystyka godła jest raczej twórczą interpretacją na temat tego co wiadomo o stylistyce godeł 1 Pułku Lotniczego z Warszawy i praktycznym podejściu do malowania godeł na samolotach.  Wydaje się, że w rezultacie zostało odtworzone godło, które jest ładne i historycznie prawdopodobne. Kolejnym elementem malowania samolotu jest numer taktyczny/porządkowy „2”, który malowano srebrzanką – tutaj posiłkowaliśmy się dostępnym materiałem zdjęciowym. Podobnie było w przypadku czarnego podskrzydłowego numeru policyjnego 666-N.  Pozostała kwestia, niewidocznego na żadnym z dotychczas znanych zdjęć, wojskowego numeru ewidencyjnego. Na podstawie analizy historii samolotów PZL P.11c ze znanymi numerami ewidencyjnymi, które były użytkowane przez 112 EM wybraliśmy trzy, z których ostatecznie jako najbardziej prawdopodobny wybraliśmy „8.144”.

Zgodnie z aktualną wiedzą, „2” z Salamandrą pomalowana była jak większość samolotów Brygady Pościgowej we wrześniu 1939 r. – górne powierzchnie skrzydeł i usterzenia w kolorze o odcieniu późny polski khaki, dolne powierzchnie szaroniebieskie. Na większości samolotów P.11 nie było wówczas napisów eksploatacyjnych, zamalowywano czasami także tabliczki instrukcyjne rozrusznika Viet’a oraz logo PZL na usterzeniu. Malowano w kolorze czarnym wojskowy numer ewidencyjny (jedynie po lewej stronie kadłuba) i typ płatowca. Szachownice na dolnej powierzchni skrzydeł we wersji bez pól białych (zgodnie z materiałem zdjęciowym). Natomiast na górnej powierzchni założyliśmy, ze względu na brak materiału zdjęciowego, że samolot miał niezamalowane niesymetrycznie rozmieszczone biało-czerwone szachownice.

Zobacz jeszcze:

Uskrzydlone Salamandry cz.1 – godło 112 Eskadry Myśliwskiej w 1939 r.

9 zwycięstw Witolda Urbanowicza

Website | + posts

Inżynier lotnictwa nie pracujący w wyuczonym zawodzie, ale historia polskiego lotnictwa 1918-1945 – jego maszyn i ludzi jest jego największą życiową pasją. Tropi zapomniane historie polskiego lotnictwa, pomaga w ustaleniu losów lotników oraz współpracuje przy identyfikacji polskich samolotów podczas wykopalisk archeologicznych. Autor/współautor książek, artykułów m.in. Polish Fighter Colours 1939-1947 vol. 1.

This post is also available in: English