Kolejny model Łukasza Ryma w naszej galerii. Tym razem Jak-1b z zestawu eksperckiego, z małymi podrasowaniami. Zobacz zdjęcia i przeczytaj jak powstał model.
Model spasowany jest idealnie. Nie licząc dwóch niewielkich jamek skurczowych da się go skleić bez użycia grama szpachli.
Model zrobiony generalnie z tego co w pudle. Od siebie dodałem wskaźniki otwarcia podwozia na skrzydłach, nowy celownik w kabinie gdyż zestawowy gdzieś mi zginął, wymieniłem rurkę pitota na nową z igieł lekarskich, wywierciłem otwór z przodu kołpaka śmigła, wywierciłem otwory w rurach wydechowych, zastąpiłem plastikową lufę w kadłubie mosiężną rurką i odciąłem stery wysokości i je lekko wychyliłem.
Tak przy okazji, stery wysokości da się bardzo łatwo odciąć. Wystarczą dosłownie trzy, cztery pociągnięcia nożykiem z obu stron.
Z minusów (dla mnie) to podałbym tylko jeden. Plastik użyty w tym modelu dziwnie współpracuje z klejem extra thin. Większe powierzchnie jak skrzydła czy kadłub kleiły się dobrze. U mnie problem się zaczynał przy drobnych elementach takich jak np butla pod fotelem pilota. Zgodnie z instrukcją należy ją zagiąć i przykleić. Po potraktowaniu tego klejem butla odginała się ciągnąc za sobą nitki plastiku. Dopiero podparcie jej i odczekanie dłuższego czasu ustaliło jej pozycję (choć i tak spoina nieco się rozciągnęła). Podobna sytuacja była z goleniami podwozia. Po przyklejeniu dość długo pozostawały „żywe”. Wystarczyło je lekko potrącić aby zmieniła się ich pozycja. Problem zniknął po 24 h.
Reklama
Kup modele i akcesoria Jak-1b w sklepie Arma Hobby link
Wirtualny redaktor, wydawca gościnnych artykułów w serwisie armahobbynews. Kiedy autorzy bloga zasypiają, w ciszy pracuje nad poprawą jakości materiałów dostępnych na tej na stronie.
This post is also available in:
English
Podoba się, super. Małe „ale”, czy światła pozycyjne nie powinny być odwrotnie kolorami?