Modelarze z Koszalińskiego Plutonu Modelarskiego skleili dwie plastikowe Iskry 1/72 z próbnych wtrysków. Marcin Wawrzynkowski wykonał model 1913 w kamuflażu, Wojciech Sokołowski – rekina 2003 w malowaniu srebrnym. Zobacz jak prezentują się modele i dowiedz się jak sprawia się nowy model z Arma Hobby!
Plastikowa Iskra z Arma Hobby – opinie modelarzy testerów
„Budowa dobiegła końca. Zestaw już w chwili obecnej, pomimo iż nie jest to co ma być, prezentuje bardzo wysoka jakość. Oczywiście znalazłem kilka rzeczy, które moim zdaniem wymagają poprawienia, o czym na bieżąco informowałem producenta. Fakt jest faktem, że niebawem do rąk modelarzy trafi zestaw naprawdę wysokiej klasy, dzięki któremu będzie możliwa budowa naprawdę wiernej repliki Iskry i to bez nadmiernego wysiłku.”
Marcin Wawrzynkowski
Zobacz więcej zdjęć i artykuł na KPM
„Testowa Iskra sprawiła mi wiele radości, a mam nadzieje że seryjny produkt ucieszy niejednego modelarza i pozwoli wykonać doskonałą replikę polskiego odrzutowca.”
Wojciech Sokołowski
Cały artykuł i zdjęcia na stronie KPM
Model sklejony bez malowania przedstawialiśmy już w artykule Piotra Dmitruka
Zobacz modele i akcesoria do TS-11 Iskra 1/72 w sklepie Arma Hobby
This post is also available in: English
Kochany Panie Wojtku, że ośmielę się zacząć tak kordialnie wybacz Waszeć, żadne to gender z mojej strony, zapewniam, po prostu za słowa „Chcielibyśmy wszystkie bojowe maszyny 1939…” pragnę Waszmości wyściskać i usynowić!!! Przyłączam się do opinii Jazzbassa62, że PZL 23 jest mi niezmiernie potrzebny i to w dużej ilości, gdyż jestem nałogowcem, stałym bywalcem Klubu Anonimowych Kupowaczy Plastiku w Nieprzyzwoitym Nadmiarze. A poza tym, ileż to modeli można wypuścić na rynek, stopniowo wymieniając niektóre wypraski i kalki w pudełkach! Już widzę te nazwy handlowe: „PZL 23A”, „PZL 23B early”, „Karaś I”, „Karaś II September 1939 Polish bomber”, „PZL 23B late”, „PZL 23 Rumunian bomber”, „PZL 43A Polish and Germany markings”, „PZL 43 bulgarian bomber”, „PZL 42 polish experimental dive bomber” … Mało? Ależby się chłopaki ucieszyli: z Polski, Rumunii, Bułgarii i nie tylko. Pomyślcie, jaki korzystny stosunek nakład – przychód… Trzymam za Was kciuki, że aż mi palce bieleją! Cały rok z wrześniowym, serdecznym pozdrowieniem
Paweł 1939
Czy w razie sukcesu sprzedażowego Iskry, będzie w przyszłości szansa na Irydę waszej produkcji?
Nie wiem,nie myśleliśmy jeszcze nad Irydą.
Wielkie gratulacje, super, ślina tak mi już cieknie na myśl o tych zestawach, że mam mokre buty! Szachownice rządzą zawsze i wszędzie!!! A jak już ta Iskierka zagości na półkach sklepowych, to czy wrócicie do – z dawna obiecanych – przedwrześniowych tematów w 1/72, takich jak P.6, P.7, P7a, natrętnie acz kornie suplikować się ośmielam? Pozdrawiam
Paweł 1939
W 1/72 nastąpi wkrótce wysyp nowości przedwojennych PZL, powtórzymy typu z 1/48 i dodamy coś jeszcze.
Panowie! PZL P.7a w 1/72 i w miarę możliwości w plastyku, P.11c, P.11a, Czapla… Na to się czeka.
W 1/72? PZL.23 „Karaś” – błagam…
Chcielibyśmy wszystkie bojowe maszyny 1939, zobaczymy ile damy radę!
Trzymam kciuki…i za słowo, ale faktycznie, 1/72 PZL P-7a w pierwszej kolejności, także dla Waszego dobra (popyt), bo tego modelu właściwie nie ma!
Drogi, Kochany, Nieoceniony Panie Wojtku (przepraszam za tę poufałość, ale vide mój poprzedni mail, pozytywne emocje po prostu rozsadzają) – po prostu chciałbym Pana ozłocić za tego P7a. Spróbuję to zrealizować choćby częściowo, w taki oto sposób: tak jak obiecałem rok temu, biorę 12 sztuk „na pierwszy rzut”. No chyba, że spaprzecie ten model straszliwie, ale sądząc po Iskrze, takiej groźby nie ma. Iskrę oczywiście kupię w wersji de lux. Na początek. A co Pan sądzi o moim pomyśle ws. ławicy Karasi? Pozdrawiam serdecznie
Paweł 1939