Pierwszy kompletny model Hurricane Mk I 1/48 trafił na mój stół montażowy.  To jeden z najważniejszych etapów przed rozpoczęciem produkcji — sprawdzenie pasowania części, jakości detali oraz ocena próbnych wtrysków i przygotowanie ostatnich poprawek, które finalnie trafią na ramki już za kilka dni. Dla mnie to także osobiście ważny moment,  — mój projekt po raz pierwszy przybrał realny kształt. Jak pewnie wiecie, jest to rozwinięcie naszej rodziny modeli Hurricane Mk II, ale z wieloma nowymi elementami charakterystycznymi dla wczesnego wariantu.

Montaż wnętrza – dobrze znany, ale nadal satysfakcjonujący

Wnętrze kabiny oraz komora podwozia nie są dla nas nowością, ale ich składanie wciąż daje sporo radości. Każdy kolejny element przyrasta do konstrukcji i buduje bogactwo detali, które po raz pierwszy można obejrzeć nie na ekranie, lecz w rzeczywistości.

Nowe skrzydło składa się zaledwie z dwóch części — a to właśnie górna połówka jest nośnikiem większości szczegółów wnętrza. Etap ten przebiegł bez najmniejszych problemów. Po domknięciu skrzydła mogłem przejść do kolejnego kroku.

Hawker Hurricane Mk I 1/48 – Cechy modelu

Nowy kadłub – zmiany względem wersji Mk II

Ramka z kadłubem różni się od poprzednich wersji jedną istotną cechą: przód kadłuba jest otwarty. Odsłania to imitację silnika, którą dodaliśmy nie bez powodu. Po zamocowaniu śmigła silnik nie będzie widoczny, ale w Hurricane’ach wczesnych serii dwa charakterystyczne boczne wloty odsłaniają fragment bloku silnika — dlatego ten detal musiał się tam znaleźć.

Moduł składający się z przedniej wręgi, osi śmigła i tylnego domknięcia montuje się na tym samym etapie co tablicę przyrządów — jeszcze przed zamknięciem kadłuba. Wszystko przebiegło poprawnie, a konstrukcja zachowała odpowiednią sztywność podczas montażu.

Połączenie ze skrzydłem i nowe elementy

Po połączeniu kadłuba ze skrzydłem montaż przebiega bardzo podobnie jak w zestawach Mk II. Różnice dotyczą głównie:

  • nowych śmigieł (dwa warianty łopat),
  • trzech typów kołpaków,
  • nowej osłony chłodnicy.

Także na tym etapie montaż był bezproblemowy.

Próbne wtryski – ostatnie szlify przed produkcją

Ponieważ są to próbne wtryski, część elementów nie ma jeszcze wszystkich finalnych dofrezowań, a przy składaniu pojawiło się kilka drobnych niedolewek i nadlewek. To zupełnie normalne na tym etapie — wszystkie poprawki są już zaplanowane i zostaną wdrożone w ciągu najbliższych dni, zanim forma ruszy w pełnym cyklu produkcyjnym.

Najważniejsze jest to, że geometria, pasowanie i ogólna konstrukcja zestawu są już w pełni gotowe.

Ostatnie poprawki przed produkcją

Złożony model pokazuje, że projekt jest konstrukcyjnie poprawny i całkowicie zgodny z założeniami. Próbne wtryski ujawniły jedynie drobne niedoskonałości powierzchni oraz brak kilku finalnych detali, które zostaną uzupełnione przed uruchomieniem formy w ciągu kilku dni. Po wykonaniu tych prostych korekt zestaw osiągnie pełną gotowość do produkcji seryjnej — a model Hurricane Mk I 1/48 trafi do Was już wkrótce.

Zobacz jeszcze:

 

  • Zobacz model Hurricane Mk I w sklepie Arma Hobby link

Trzy Hurricane’y z premierowego pudełka 1/48… a malowania są cztery!

Website |  + posts

Filantrop, mąż stanu i mecenas sztuki. Robi wszystko, aby polskie modelarstwo rozwijało się jak najszybciej. Współtwórca marki Arma Hobby. Zaprojektował modele: TS-11 Iskra, PZL P.7a, Fokker E.V, PZL P.11c, Hawker Hurricane, Jak-1b,FM-2 Wildcat, P-51 B/C Mustang i 1/48 Hurricane.

This post is also available in: English