Jeźdźcy Burz – cz. I – geneza

…- Hurricane’y! W górę Hurricane’y! Mechanicy w kabinach już naciskają guziki startowe i cztery Merliny ożywają z dźwiękiem wybuchów w tumanach błękitnego dymu. Wspinamy się na skrzydła, a obsługa obskakuje samoloty po drugiej stronie, porządkując i dociągając uprząż swoimi szybkimi palcami. Radio włączone. Klapy – 10 stopni. Trymery. Szybki przegląd kabiny. Okręt już się obraca … Czytaj dalej Jeźdźcy Burz – cz. I – geneza